Radio Białystok | Wiadomości Studio Suwałki | Śmigus dyngus. Symbolika Lanego Poniedziałku
Lany Poniedziałek w tradycji ludowej Suwalszczyzny, to dzień, kiedy od rana słuchać było śmiech i krzyki oblanych wodą panien.
Jeżeli nie była cała mokra, świadczyło to o tym, że nie ma powodzenia i było to traktowane jako wielkie nieszczęście - podkreśla etnograf Magdalena Zielińska - John.
Panowie mogli wybrane przez siebie panny oblać wodą, przy czym nie tak jak, robi się to dzisiaj, czyli mając jakiś małe jajeczko plastikowe czy pistolecik. Nie, wtedy było konkretnie, z wiadra, od stóp do głów. To zawiera element ludyczny i niesie ze sobą też to znaczenie mocno symboliczne, właśnie tego pobudzenia do życia, pobudzenia krążenia, dlatego ta zimna woda w kwietniu - podkreśla etnograf Magdalena Zielińska-John.
Wielkanocny poniedziałek miła też inną, ważną symbolikę.
W niektórych rodzinach czy miejscowościach istniał zwyczaj dzielenia się jajkiem tak, jak dzielimy się opłatkiem. Był też zwyczaj, który występował na Suwalszczyźnie i wielu rodzinach jest nadal praktykowany, że w Poniedziałek Wielkanocny odwiedza się z tą dobrą nowiną również groby. Bo również im trzeba przekazać, że Chrystus umarł, Chrystus zmartwychwstał i oni też zmartwychwstaną. To jest też podtrzymanie tej więzi międzypokoleniowej z tymi, którzy już odeszli - dodaje Magdalena Zielińska-John.
Tradycją drugiego dnia świat było też obdarowywanie prezentami i pisankami dzieci przez rodziców chrzestnych.
Zwyczajowo, matka chrzestna każdemu „chrześniakowi” powinna była własnoręcznie namalować 10 pisanek.